Sobota, 9 sierpnia 2014
Ostatni cały dzień na obozie przywitał nas szczególnymi (pożegnalnymi?) zadaniami dla Young Scientists oraz dla Matmaniaków. Wydawało się, że czas na ich rozwiązywanie będzie dopiero po obozie – jednak wszyscy natychmiast rzucili się na nowe zagadki i pierwsze kartki z rozwiązaniami trafiały do opiekunów już po kilkunastu minutach!
Tym razem niczego nie będziemy się uczyć – przed południem pobawiliśmy się naukowo w plenerze. Taki tam chemiczny piknik z panią Martą Gulgowską. No a potem wspólne skoki przez skakankę.
Pierwsza porcja wybieranek obejmowała następujące tematy
- Maxima: ciąg dalszy – np. wykresy. Jacek Gulgowski.
- Siatkówka – trening sportowy. Aleksandra Borkowska i Barbara Wolnik.
- Ping-pong. Natalia Glinka.
- Omówienie zadań pozostałych po meczu. Adam Dzedzej.
Druga porcja wybieranek to
- Rymowanki v. 2.0. Jacek Gulgowski.
- Jedno twierdzenie z teorii liczb (dla Matmaniaków). Barbara Wolnik.
- Czasy teraźniejsze i przeszłe w języku angielskim. Natalia Glinka.
- Bartok – ostatnie starcie. Adam Dzedzej.
Na poniższych zdjęciach podejrzeć możemy wysiłek włożony w rymowanie. Widać, że czasami było dość trudno. Ale walka trwała do samego końca!
Wieczorem zamiast tradycyjnego pożegnalnego ogniska urządziliśmy „świeczkowisko” – spotkaliśmy się wszyscy, na sali, na której zwykle toczyły się ożywione matematyczne dyskusje – wśród sporej liczby świeczek. Pomysł był super – zważywszy na gwałtowną ulewę, która rozszalała się na dworze. Żadne ognisko by takiej nie przetrwało!
Bawiliśmy się świetnie – choć było i trochę smutno, zważywszy, że był to ostatni wieczór na obozie. Pani Basia Wolnik zasypała nas zagadkami – rebusami i kalamburami, przy których było mnóstwo śmiechu, emocji i zaskakujących zwrotów akcji.
Później każdy z obozowiczów otrzymał pamiątkowy dyplom, rozdanych zostało mnóstwo nagród w przeróżnych obozowych konkurencjach. Odczytaliśmy również wyniki radosnej burzy mózgów, do którego to rzadkiego zjawiska doszło podczas tworzenia rymowanek.